Wykład z fizyki na Akademii Wojskowej.
- Wszystkie ciała rzucone do góry spadają z powrotem na ziemie. To jest właśnie prawo ciężkości. - A jeśli spadną do wody?- pyta jeden z kadetów. - To już nie wasza sprawa. Tym zajmie się już Marynarka Wojenna. Morał managerski: rozwiązujesz problemy systemowo, czy tylko zmieniasz ich właściciela? Pamiętaj, że w tym drugim wypadku pielęgnujesz myślenie silosowe w organizacji. Szef do pracowników: - Nie chcę żadnych potakiwaczy dookoła siebie. Niech każdy pracownik mówi mi to co myśli, nawet jeśli ma go to kosztować utratę pracy! Morał managerski: pamiętaj, żeby nie zabijać "posłańców złej nowiny". Inaczej nie będziesz miał świadomości istnienia problemów, nie mówiąc o tym, że wypracujesz w ludziach syndrom wyuczonej bezradności. Johannes Brahms przez jakiś czas tworzył utwory przepełnione smutkiem. Wydawca zwrócił mu uwagę, że publiczność wolałaby usłyszeć coś wesołego. Brahms skomponował wtedy kantatę, którą nazwał: "Z radością układam się do grobu" Morał managerski: elastyczność, podatność, adekwatność. Niech te słowa niech towarzyszą Ci podczas delegowania zadań. Cechy charakteru mają wpływ na wykonywanie zadań i nie ma to nic wspólnego z motywacją. Odpowiednio dobieraj ludzi do realizacji celów. - Żona ciągle ma do mnie pretensje. Po pierwsze, że jej nie słucham! - A po drugie? - A coś tam jeszcze gadała. Morał managerski: kiedy rozmawiasz z pracownikami (np. ocena kwartalna) skup się tylko na tym. Odłóż telefon i oprzyj się pokusie zaglądania na mail. Inaczej będziesz nieświadomym swojego działania, mężem. Pewien bogacz zapytał Arystotelesa, czy ten by się zgodził nauczać jego syna. Arystoteles zgodził się, lecz podał wysoką stawkę. Bogacz się wzburzył: - Aż tyle? Za te pieniądze można kupić osła! - To kup - będziesz miał dwa osły. Morał managerski: nauka kosztuje, więc potraktuj to jak inwestycję. O wiele więcej kosztują błędy których mógłbyś uniknąć. Często wynikają one z niewiedzy. Chińczyk pyta Polaka: - Ilu was jest? - Około 40 milionów - odpowiada Polak. - To wy się chyba wszyscy znacie. Morał managerski: wszystko jest kwestią skali, przy rekrutacji pracowników, sprawdź w jakim stopniu potrafią uwolnić się od doświadczenia i poprzedniego sposobu myślenia. Nauczyciel na lekcji matematyki: - Halinko, skoro w jednej dłoni mam 9 jabłek, a w drugiej mam 7 jabłek to znaczy, że...? Dziewczynka odpowiada: - To znaczy, że ma pan bardzo duże dłonie, proszę pana. Morał managerski: sprawdź, czy zespół jest gotowy na wnioski jakie chcesz im przedstawić. Bez odpowiedniego wprowadzenia w sprawę, ludzie często poprzestaną na najbanalniejszych skojarzeniach. Jasiu przychodzi ze szkoły i chwali się ojcu: - Tato, dzisiaj na kartkówce nie popełniłem żadnego błędu ortograficznego, ani gramatycznego. - Wspaniale synu, a jaki był temat? - Tabliczka mnożenia. Morał managerski: to, że ktoś nie popełnia błędów, jeszcze nie oznacza, że robi coś dobrze. Wnikliwość w rozpoznaniu sytuacji jest bardzo ważna, nie poprzestawaj na pierwszym wrażeniu. Nauczyciel matematyki zwraca klasówki w pewnej wyjątkowo nieutalentowanej klasie. - Muszę z przykrością stwierdzić, że 60% z was nie ma najmniejszego pojęcia o matematyce. Na to jeden z uczniów: - Przesadza pan psorze! Tylu to nas nawet nie ma w tej klasie. Morał managerski: informacje zwrotną o poziomie zespołu można dostać w każdym momencie. Bądź uważny na incydenty wskazujące kompetencje, ale nie twórz z nich reguł.
0 Comments
Leave a Reply. |
AutorZapewniam płynne przejście między bliżą a dalą biznesową. Archiwum
December 2020
Kategorie
All
|