Dzisiejszy, krótki wpis traktować będzie o życzliwości. To jedna z tych małych spraw, których codzienne doświadczanie przynosi radość i podnosi higienę życia psychicznego. Mała rzecz a cieszy. Czy możliwa jest życzliwość na stanowiskach managerskich? Biorąc pod uwagę zjawisko sprzężenia zwrotnego, bardzo bym sobie (jak również Czytelnikom) życzył. Zresztą właśnie potencjał leżący w rozprzestrzenianiu się takiej postawy, jest bardzo obiecujący. Jest wspaniały zwyczaj w USA. Wydaje się być niemożliwy, mając w pamięci przepychanki polityczne i ogólny brak szacunku w kraju nad Wisłą. Otóż zwyczaj do którego chciałbym się odwołać, to pisanie krótkich listów ustępujących prezydentów do ich następców. Niedawno, stacja CNN ujawniła treść listu Baracka Obamy do Donalda Trumpa. Ci którzy pamiętają to, w jaki sposób wypowiadał się obecny prezydent w stosunku do poprzednika, mogą być zdziwieni reakcją Trumpa. Na antenie ABC News, powiedział, że ...było to bardzo miłe ze strony Obamy a sam list był piękny i wielowątkowy. Polecam przeczytanie tego listu w całości (na końcu wpisu). Zachwycający jest sposób w jakim wyrażony jest szacunek ale również zawarta jest refleksja co do doświadczeń z poprzednich 8 lat. Zapraszam do lektury, jednocześnie stawiając pytania: Czy odchodzący manager, mógłby zostawić taki list, dla swojego następcy? Czy byłoby to dowodem jego siły, czy słabości? Czy trzeba czekać do momentu odejścia, by w uprzejmy sposób, pisemnie uznać kogoś i podzielić się z nim doświadczeniem? Dear Mr. President -
Congratulations on a remarkable run. Millions have placed their hopes in you, and all of us, regardless of party, should hope for expanded prosperity and security during your tenure. This is a unique office, without a clear blueprint for success, so I don’t know that any advice from me will be particularly helpful. Still, let me offer a few reflections from the past 8 years. First, we’ve both been blessed, in different ways, with great good fortune. Not everyone is so lucky. It’s up to us to do everything we can (to) build more ladders of success for every child and family that’s willing to work hard. Second, American leadership in this world really is indispensable. It’s up to us, through action and example, to sustain the international order that’s expanded steadily since the end of the Cold War, and upon which our own wealth and safety depend. Third, we are just temporary occupants of this office. That makes us guardians of those democratic institutions and traditions — like rule of law, separation of powers, equal protection and civil liberties — that our forebears fought and bled for. Regardless of the push and pull of daily politics, it’s up to us to leave those instruments of our democracy at least as strong as we found them. And finally, take time, in the rush of events and responsibilities, for friends and family. They’ll get you through the inevitable rough patches. Michelle and I wish you and Melania the very best as you embark on this great adventure, and know that we stand ready to help in any ways which we can. Good luck and Godspeed, BO Źródło: http://edition.cnn.com/2017/09/03/politics/obama-trump-letter-inauguration-day/index.html
0 Comments
Leave a Reply. |
AutorZapewniam płynne przejście między bliżą a dalą biznesową. Archiwum
December 2020
Kategorie
All
|